//
CZŁOWIEK KONTRA MASZYNA

W latach 70 i 80-tych ciągle spierano się czy komputer pokona kiedykolwiek najsilniejszego szachistę, w 1968 roku Mistrz Międzynarodowy David Levy założył się ,że w ciągu 10 lat żaden komputer do nie pokona, zakład wygrał w 1978 roku pokonując komputer Chess 4.7, wówczas najmocniejszy na świecie.  W 1989 roku pokonał go jednak Deep Thought i to w pokazowym meczu. Ten sam komputer już rok wcześniej ograł w turniejowej partii po raz pierwszy silnego arcymistrza Benta Larsena, uległ jednak najsilniejszemu wówczas szachiście Mistrzowi Świata Garry Kasparowowi w stosunku 0-2. W 1994 roku w turnieju rozgrywanym systemem pucharowym program Chess Genius wyeliminował Kasparowa choć uległ Anandowi, był to pierwszy w historii przypadek gdy program pokonał  Mistrza Świata w partii rozgrywanej w tempie 30minut.

W 1996 roku następca Deep Thought’a, potężna jak na owe czasy maszyna wielkości sporej szafy: Deep Blue uległa Kasparowowi w stosunku 2-4. Mistrz Świata wygrał 3 partie ,jedną przegrał, dwie zakończyły się remisem. Pierwsza potyczka tego meczu przeszła do historii ze względu na to ,że po raz pierwszy komputer pokonał Mistrza Świata w partii z regularną kontrolą czasu.  Kasparov grał różne debiuty zarówno  otwarte jak i zamknięte, przygotował się jednak dobrze i potrafił wykorzystać słabości maszyny.

Rok póżniej w maju 1997 roku w Nowym Yorku rozpoczął się kolejny mecz, który zakończył pewną epokę w dziejach pojedynków człowiek-komputer. Deep Blue został znacznie ulepszony programowo i sprzętowo stąd nazwano go „Deeper Blue” czyli głębszy błękit. Maszyna bazowała na 256 procesorach  i była specjalnie zaprojektowana do gry w szachy. Program był napisany w języku C i był zdolny do analizowania jak już wspomniano ok. 200 milionów pozycji na sekundę. Jego typowa głębia obliczeń sięgała 6-8 posunięć czyli 12-16 półruchów, pamiętajmy ,że większość programów wyświetla głębokość przeszukiwania drzewa właśnie w półruchach. Deep Blue potrafił jednak liczyć specyficzne warianty nawet do głębokości 20 pełnych posunięć. Funkcja oceny pozycji została napisana w ogólnej formie, z parametrami umożliwiającymi pełną edycję. Cała funkcja podzielona została na 8 tys. części, niektóre z nich zaprojektowano dla specyficznych pozycji.

W pamięci maszyny było ok. 700 000 arcymistrzowskich partii, program analizując te partie oraz dodatkowe pozycje sam ustalał sobie edytowalne parametry funkcji oceniającej. Baza danych dostępnych programowi  z tablicami końcówek zawierała wiele kluczowych pozycji z sześcioma i pięcioma bierkami. Książkę debiutów stworzyli arcymistrzowie J.Benjamin, M.Illescas, J. Fedorowicz i N. de firman.

Mecz zakończył się  zwycięstwem komputera 3.5-2.5, cały świat szachowy pasjonował się tym wydarzeniem. Kasparow przegrał dwie partie, jedną wygrał, trzy pozostałe zakończyły się remisem. Przełomowa dla meczu była druga partia którą Mistrz Świata niefortunnie poddał w 45 posunięciu. Na drugi dzień członkowie zespołu Kasparova oznajmili mu ,że mógł osiągnąć remis przez wieczny szach. Od tej partii Kasparov wydawał się być załamany przebiegiem meczu i nie grał już na swoim wysokim poziomie. Dopiero w 2007 roku nowe analizy wykazały ,że remis nie był jednak tak oczywisty. W każdym razie Kasparov mógł walczyć dalej.

Prześledźmy dla przykładu ostatnią decydującą partię tego historycznego starcia :

BIAŁE:  Deep Blue

CZARNE:  Garry Kasparov

1.e4 c6
2.d4 d5
3.Sc3 dxe4
4.Sxe4 Sd7
5.Sg5 Sgf6
6.Gd3 e6
7.S1f3 h6

Poważny błąd Kasparova, prawdopodobnie pomylił się, gdyż to posunięcie można wykonać dopiero ruch później, w tym momencie należało grać 7… Gd6 i po 8. He2  h6. Wszyscy obserwatorzy byli zdziwieni, gdyż Kasparova uważano za najlepszego teoretyka debiutów na świecie i znał dobrze poświęcenie skoczka na e6. Mistrz świata grał już poprawnie ten debiut kilka razy i tylko raz wpadł w sidła właśnie w decydującej partii tak ważnego meczu. Co ciekawe Rybka i Houdini bez książki debiutów nie decydują się na ofiarę grając  8. Se4, które prowadzi do w miarę wyrównanej gry. Dlaczego ? Ano pewnie dlatego ,że korzyści wynikające z ofiary są poza horyzontem ich głębi obliczeń. Deep Blue miał jednak partie z tym wariantem w swojej bazie i zagrał tak jak grywali juz najlepsi arcymistrzowie, prawdopodobnie bez tej ściągi zagrałby również Se4. Po partii Kasparov przyznał ,że był już w złym nastroju po niewykorzystanych szansach w poprzednich partiach, odczuwał również zmęczenie . No cóż człowiek nie maszynaL. Pamiętajmy też o stresie, gdyż była to decydująca partia przed którą wynik meczu brzmiał 2.5-2.5, w dalszej części gry Kasparov już został całkowicie wybity z rytmu i zrezygnowany.

8.Sxe6 He7

Wielu ekspertów uważa to posuniecie za następny błąd wskazując ,że należało przyjąć od razu ofiarę skoczka

9.O-O   fxe6
10.Gg6+  Kd8
11.GBf4   b5
12.a4  Bb7
13.Re1 Nd5
14.Bg3 Kc8
15.axb5 cxb5
16.Qd3 Bc6
17.Bf5 exf5
18.Rxe7 Bxe7
19.c4   1-0

Pozycja czarnych sypie się jak domek z kart po 19.bc4 Hxc4, 20.Kb7 Hh6 mat lub 19…Sb4 20.Hxf5 Wf8 21.He6 bxc4 22.Ne5 z decydującą przewagą.

Zespół, który stworzył Deep Blue otrzymał po meczu $700 000 ,zaś Mistrz Świata musiał się zadowolić $400 000. Po tej partii Kasparov oskarżył przeciwną stronę o ingerowanie w oprogramowanie maszyny w czasie partii, jednak autorzy programu odrzucili ten zarzut przyznając jedynie ,że modyfikowali parametry programu między partiami co było zgodne z regulaminem meczu. Kasparov chciał rewanżu ,lecz IBM odmówił. Feng-hsiung Hsu główny twórca architektury maszyny stwierdził później ,że chciał zbudować niezależnie od IBM jeszcze potężniejszy komputer dysponując kilkoma patentami pochodzącymi z DeepBlue, a następnie jeszcze raz zmierzyć się z Mistrzem Świata jednak Kasparov odmówił twierdząc ,że Feng nie ma odpowiednich środków finansowych, sponsorów i zespołu technicznego aby zbudować nowy komputer i zorganizować mecz.
Główną bronią Deep Blue była potężna moc obliczeniowa połączona z zapisaną w jego pamięci sporą bazą partii arcymistrzowskich. Dla porównania najlepsze dziś programy uruchamiane na iPodach i liczące około 20 tys. pozycji na sekundę grają z porównywalną a nawet większą siłą niż Deep Blue, możemy sobie więc wyobrazić jak daleko udoskonalono funkcję oceny pozycji oraz przeszukiwania drzewa wariantów.
DeepBlue po meczu rozstał rozdzielony na dwie części i umieszczony w Narodowym Muzeum Amerykańskiej Historii w dziale „Wiek informacji” oraz w Muzeum Historii Komputerów gdzie współtworzy wystawę „Historia szachów komputerowych”.
Od tego pamiętnego meczu już żadne wydarzenie podobnej rangi nie odbiło się tak głośnym echem w całym szachowym i naukowym świecie. Inżynierowie zajmujący się stroną sprzętowa komputera oraz główni autorzy oprogramowania dali opinii publicznej kolejny dowód olbrzymich możliwości jakie niesie za sobą rozwój technologii informatycznych.
W 1998 roku program Rebel 10 działajacy na zaledwie 450 megahercowym procesorze pokonał Viswanathana Ananda wówczas szachistę numer 2, w stosunku 5-3, z tym ,że 6 partii było rozgrywanych w tempie kilku lub kilkunastominutowym a tylko dwie partie w tempie turniejowym. Anand przegrał co prawda konfrontację w partiach z szybszym tempem ale pokonał program w partiach z tempem klasycznym wynikiem 1.5-0.5.
W 2002 roku w meczu złożonym z ośmiu partii w Bahrajnie-„ Brains In Bahraim” Mistrz Świata Władimir Kramnik zremisował z programem Deep Fritz 7 przystosowanym do działania na wielu procesorach w tym wypadku było ich 8. Kramnik jednak miał lepsze warunki niż Kasparov ,gdyż kod źródłowy Fritza został zamrożony przed meczem i mógł on używać kopii jego do przegotowań, w razie gdyby partia trwała dłużej niż 56 posunięć Kramnik miał prawo przełożyć ją na kolejny dzień. Mecz zakończył się remisem 4-4, Mistrz Świata wygrał dwie partie ,dwie przegrał, reszta zakończyła się remisem. Kramnik podobnie jak kilka lat wcześniej Kasparov popełnił typowe nawet dla silnego szachisty błędy ,które Fritz bezwzględnie wykorzystał.
W 2003 roku Kasparov rozegrał jeszcze dwa mecze , w pierwszym zremisował z ówczesnym Mistrzem Świata programów Juniorem 3-3.
W drugim meczu w Nowym Yorku spotkał się z X3D Fritzem remisując 2-2. Mecz odbył się w dość nietypowych warunkach, gdyż Kasparov grał w okularach widząc szachownicę w trzech wymiarach i posunięcia dyktował. Specjalny system rozpoznawania mowy przekazywał jego wypowiedzi Fritzowi. W obu tych meczach widać było ,że Kasparov po przegranej z Deep Blue, nie jest w stanie pokazać w pojedynku z komputerem swoich pełnych możliwości. W kilku partiach grał zachowawczo zadowalając się remisem i obawiając się porażki, w jego grze nie było tej iskry dzięki której ogrywał wielu utytułowanych, biologicznych przeciwników.
W czasie festiwalu szachowego w Bilbao w 2004 roku zorganizowano pokazowy mecz drużynowy ludzie kontra komputery, po stronie rodzaju ludzkiego stanęło trzech silnych arcymistrzów Veselin Topalov z Bułgarii, Elo 2757, oraz Ukraińcy Rusłan Ponomariow 2710 i Sergiej Karjakin 2576, który jako najmłodszy szachista świata zdobył w wieku 12 lat tytuł arcymistrza (dziś należy do ścisłej czołówki światowej). Po przeciwnej stronie stanęli Hydra w wersji 16- procesorowej (patrz opis poniżej), ówczesny Mistrz Świata programów Deep Junior działający na czterech 2.8 Ghz procesorach Intela -Xeon ,oraz Fritz 8 postawiony na zwykłym jednoprocesorowym laptopie 1.7 Ghz. Ludzie przegrali ten mecz 8.5-3.5, jedynie młodziutki Karjakin zdołał pokonać Deep Juniora, pięć partii zakończyło się remisem a w sześciu górą były komputery.
W 2006 roku doszło do meczu Michaela Adamsa, który wtedy zajmował na listach rankingowych siódme miejsce z pierwszym po Deep Blue, komputerem specjalnie zaprojektowanym do gry w szachy była to 32 procesorowa maszyna o nazwie Hydra posiadająca 64 Gb pamięci operacyjnej oraz zdolna do przeliczenia ok. 150 milionów pozycji na sekundę czyli mniej więcej tyle ile pierwsza wersja Deep Blue. Hydra była prawdopodobnie pierwszym komputerem który siłą gry przekroczył pułap 3000 punktów Elo. Adams został dosłownie znokautowany przegrywając 5.5-0.5.
Pod koniec 2005 roku zorganizowano mecz rewanżowy pomiędzy ludźmi i maszynami również w Bilbao, grały te same programy choć w nowszych wersjach , Hydra otrzymała w międzyczasie 32 procesory. Deep Junior działał na dwurdzeniowych procesorach AMD, zaś Fritz nadal na laptopie lecz już w wersji z numerem 9. Po stronie ludzi do boju stanęli byli Mistrzowie Świata FIDE: Alexander Khalifman, Rusłan Ponomariov i Rustam Kasimdzhanov (tytuł Mistrza Świata uległ w tym czasie nieco korozji stąd niekoniecznie zawodnicy ci należeli do najlepszych). Również tym razem rodzaj ludzki poległ w stosunku 8-4.
Ostatni jak dotąd wielki mecz człowieka z maszyną miął miejsce pod koniec 2006 roku w Bonn w którym Władimir Kramnik zmierzył się z Deep Fritzem 10 w pojedynku złożonym z sześciu rund, dodajmy ,że w tym czasie Fritz był 3-4 silnikiem świata. Podobnie jak to było w poprzednim pojedynku Kramnik dostał wcześniej kopię tego programu aby mógł się przygotować, choć przed samym meczem wprowadzono pewne modyfikacje w książce debiutów, jednakże w trakcie trwania meczu nie wolno było zmieniać żadnych parametrów programu. Fritz rozwijał skrzydła na dwóch dwurdzeniowych procesorach Intel Dual Core działających z prędkością 3 Ghz. Komputer ten był w stanie analizować około 8 milionów pozycji na sekundę.
W pierwszej partii Kramnik grający białym kolorem uzyskał niewielką przewagę, lecz nie potrafił jej wykorzystać i partia zakończyła się remisem. W drugiej partii doszło do niebywałego wydarzenia Kramnik w wyrównanej pozycji podstawił mata co uznano za „błąd stulecia”:

W tej pozycji niespodziewanie Kramnik zagrał 34… He3 po czym dostał mata 35. Hh7≠.

W konferencji prasowej zorganizowanej po partii Kramnik nie był w stanie wyjaśnić dlaczego popełnił ten błąd, twierdził ,że czuł się dobrze w tym dniu, grał poprawnie tą partię, wariant z He3 liczył dokładnie potem sprawdzał go kilkukrotnie, jednak jak twierdzi doznał jakiegoś dziwnego zaćmienia, zamroczenia.

Kolejne trzy partie zakończyły się remisami a w ostatniej szóstej, Kramnik nie mając nic do stracenia zagrał vabank i wybrał ostry wariant w obronie sycylijskiej, Fritz jednak zagrał już w dziesiątym posunięciu niespotykany dotąd wariant związany z bardzo misternie zbudowanym planem gry, precyzyjne manewry figur zaskoczyły wielu komentatorów i pozwoliły programowi osiągnąć decydującą  przewagę. Mistrz Świata przegrał tę partię oraz mecz 4-2.

Od tego wydarzenia cały świat szachowy a zwłaszcza sponsorzy zrozumieli ,że następny taki mecz pokazowy będzie grany do jednej bramki gdyż człowiek ze swoimi ułomnościami nie ma żadnych szans w pojedynku z komputerem.

Kolejne spotkania człowiek –komputer nie były już tak interesujące gdyż rozgrywano je dając szachistom różnorakie formy handicapu. W marcu 2007 roku arcymistrz Jaan Ehlvest Elo. 2610 przyjął zaproszenie do ośmiorundowego  meczu z Rybką , która już wówczas była najsilniejsza na świecie. Ehlvest grał zawsze czarnymi Rybka grała bez pionka (w każdej partii innego). Mecz zakończył się zwycięstwem programu 5.5-2.5. W rewanżu ustalono inne warunki, Rybka grała zawsze czarnymi miała dwukrotnie mniej czasu do namysłu, nie była wyposażona w tabelę końcówek, zaś książkę otwarć ograniczono do 3 posunięć, rozmiar tablicy transpozycji ustalono na 512 kB . Również tym razem program był górą wyraźnie wygrywając 4.5-1.5.

Następnym przeciwnikiem Rybki był gruziński arcymistrz Roman Dzindzichashvili Elo. 2542, mecz rozegrano w marcu 2008 roku na podobnych zasadach jak pierwszy mecz z Ehlvestem z tym ,że Dzindzichashvili grał zawsze białymi co było jeszcze większym udogodnieniem, tym razem spotkanie skończyło się remisem 4-4.
Kilka miesięcy później do boju stanął najmocniejszy z wszystkich dotychczasowych przeciwników Rybki  w tego typu meczach arcymistrz Vadim Milov elo. 2705. Warunki meczu były już dość złożone:
Dwie partie regularne Rybka grała czarnymi, dwie kolejne bez piona f7, w czterech pozostałych program grał bez wieży a Milov bez skoczka. Tym razem człowiek był górą wygrywając  4.5-3.5

Dyskusja

Brak komentarzy.

Dodaj komentarz

Kategorie